O Mai Chwalińskiej
usłyszałem pierwszy raz jakieś 4 lata temu. Było to po kolejnym wyczerpującym
sparingu z moim bratem, siedzieliśmy niemal nieżywi w szatni miejskiej hali
sportowej w Dąbrowie Górniczej, gdy ten zagaił:
- Ostatnio miałem
trening po takiej dziewczynce, mały skrzacik, chudziutkie nóżki, rakieta wielka
jak maczuga. No i trener, rozumiesz, mnie pyta: Chce pana zagrać z Mają? Mówię:
jasne, czemu nie. Co się tam działo - biega do wszystkiego, świetnie ułożona,
cieszy się po każdym odbiciu. Bardzo fajna. Maja Chwalińska.
Kolejny raz o Mai
usłyszałem również od brata:
- Maja Chwalińska, ta
co to z nią odbijałem ze dwa lata temu, jedzie do Paryża na taki młodzieżowy turniej
towarzyszący Roland Garros. Wygrała jakieś zawody i to jest nagroda.
Ten paryski turniej to
oczywiście Longines Future Tennis Aces, impreza wyłaniającą naprzemiennie
najlepszą tenisistkę lub tenisistę w wieku do 16 lat. Był rok 2014. Dzielna
13-latka, najmniejsza w stawce, dotarła do półfinału.
Maja w Paryżu z rywalkami (3 z prawej) |
Paryż 2014 - po wygranej piłce |
Tej zimy kolejne
sukcesy. Dwa zwycięstwa w turniejach ITF do lat 18 (w Szczecinie i Hamburgu)
nie mogą być dziełem przypadku. Świadczą o ogromnym talencie i pracowitości,
zwłaszcza że mamy do czynienia z zawodniczką drobną, która nie zabija piłką na
korcie, a wykorzystuje zwinność, technikę i inteligencję.
Niedawno Maja pojawiła
się w porannym programie TVN, gdzie na tle zachowującego głupkowato Jarosława
Kuźniara wypadła niezwykle dojrzale, opowiadając o swojej pasji, planach,
godzeniu treningów ze szkołą.
Dzisiaj utalentowana
15-latka wystąpi w pierwszym w życiu turnieju WTA (Katowice Open). Zmierzy się
w eliminacjach ze Słowaczką Danielą Handtuchową. Jej obecny ranking (180) może
być mylący - najwyżej w karierze plasowała się na miejscu 5, ubiegły rok
kończyła na 82. Ma też na koncie 7 turniejowych zwycięstw. Krótko mówiąc o
zwycięstwo nie będzie łatwo.
Tymczasem o Mai na
stronie kobiecej organizacji tenisowej nie ma nawet jej zdjęcia. Jest tylko
nazwisko, data urodzenia i informacja o dotychczasowych zarobkach na zawodowych
kortach - 68$. Szczerze jej życzę, by dzięki talentowi, którego jej nie
brakuje, a także pracy i dojrzałości szybko się to zmieniło.
Na koniec recepta na
sukces ze strony internetowej zawodniczki:
Staram
się trenować mądrze i konkretnie, bo wiem, że na poziomie mistrzowskim nie jest
tolerowana przeciętność, markowanie wysiłku i zadowalanie się mało ambitnymi
celami.
Sentencję tę dedykuję starszym gwiazdom naszego
tenisa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz