środa, 18 maja 2016

Zawziętus


Zdjęcie ze strony www.atpchampionstour.com

Tenis jest jedną z tych dyscyplin, gdzie nie da się zremisować. Ktoś po prostu musi zwyciężyć. W amatorskich męskich rozgrywkach często wygląda to na sprawę życia i śmierci.

Zaczyna się na ogół spokojnie. Uścisk ręki na początek, krótka wymiana spostrzeżeń na temat pogody, kortu, pytanie o piłki i można zaczynać rozgrzewkę. Trochę odbić na krótkie pola, potem z głębi. Nieraz już wtedy lecą bomby, ale to nie reguła. Parę serwów na koniec, losowanie i gramy.

To znaczy raczej toczymy bój zawzięty. Tak, zgadliście, naprzeciwko mamy zawziętusa. Łatwo go poznać nie tylko po stylu gry; zwykle mówi też, że nie zależy mu na wyniku, tylko żeby fajnie pograć. Ważne, żeby się trochę poruszać - to jego żelazna kwestia.

Gdy coś takiego usłyszysz, zachowaj ostrożność. I lepiej nie obejmuj wyraźnego prowadzenia. Chyba że lubisz igrać z losem. Wykrzycz w takiej sytuacji out, zabije Cię wzrokiem. Po każdym niezaliczonym serwisie usłyszysz niecierpliwe Na pewno? i będzie musiał pokazać ślad. A po dwóch z rzędu lepiej żegnaj się z życiem. Jeśli nieopatrznie wygrasz seta, nie obracaj się plecami do siatki, nawet jeśli musisz iść pozbierać piłki. Trzeba się bowiem liczyć z szybko nadlatującą piłką na wysokości głowy. Lepiej wyglądać jak idiota poruszając się tyłem niż stracić przytomność po takim uderzeniu.

Nie sprzeczaj się też nawet o wyraźnie dobre piłki. To nic, że spadając na linię zostawiają one widoczny ślad, że towarzyszy temu niepowtarzalny odgłos; ślad z całą pewnością jest stary, a co do dźwięku, cóż, sam wiesz - wrażenia słuchowe są tak ulotne ... Nic nie wskórasz, stracisz nerwy, a w efekcie kolejne punkty.

Pamiętam taki mecz, kiedy przegrywający zawziętus tak mocno podejrzewał mnie o oszukiwanie i fałszywe outy, a atmosfera tak zgęstniała, że dla świętego spokoju zaliczyłem mu wyraźnie outowy smecz. Przecież wynik jest nieważny, ważne, żeby się trochę poruszać ...

O Boże, chyba zaczynam mówić jak on ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz