piątek, 13 maja 2016

Jaka rakieta dla początkującego, czyli jak nie pogubić się w gąszczu parametrów



W poprzednim poście pisałem o praktykach marketingowych, jakie mogą zaszkodzić adeptowi sztuki tenisowej w wyborze optymalnego sprzętu dla siebie. Dziś zestaw zasad i  wskazówek, na co zwrócić uwagę, by ułatwić sobie dobry zakup.

Nie patrz na markę! To pierwsza zasada. To, jakiego producenta rakietą gra Twój ulubiony tenisista nie ma nic wspólnego z podziwianymi przez Ciebie jego umiejętnościami. Roger Federer nie miałby gorszego backhandu, trzymając w rękach sprzęt o takich samych cechach, ale z innym logo.
Nie przepłacaj! Pierwszą rakietę kupujesz na ogół na 1-2 sezony, w zależności, jak często grasz. Po opanowaniu podstawowych zasad technicznych zauważysz, że dla większej skuteczności i przyjemności czerpanej z gry musisz zmienić sprzęt, bo nie będzie on już wystarczający dla Twojego poziomu.


Skoncentruj się na podstawowych zupełnie parametrach. Rama wypełniona jest mnóstwem danych technicznych oraz określeń systemów zastosowanych w rakiecie. To może wprowadzić zamieszanie i w ogóle zniechęcić do zakupu. Co więc jest najważniejsze?

Na ogół opis parametrów znajduje się po wewnętrznej stronie ramy między uchwytem a główką.

Może być też nietypowo jak w przypadku rakiet Dunlop z serii Biomimetic

Wielkość uchwytu.
Ma ona wpływ na komfort i technikę gry. Zwykle jest podawana w postaci ułamka (np. 4 3/8) i zwykłej cyferki (np. 3). Dla ułatwienia proponuję podążać za cyferkami. Osoby dorosłe będą wybierać na ogół uchwyt nr 2, 3 lub 4, w zależności od tego, jak dużą mają dłoń. Jak to określić? Jest jedna metoda polegająca na wciskaniu palca wolnej ręki w szczelinę dłoni trzymającej rakietę. Najprościej jednak posłużyć się metodą orientacyjną, uzależnioną od wzrostu zawodnika:
155 – 168 cm – L2
168 – 188 cm – L3
powyżej 188 cm – L4

Waga.
Rakieta wczesnego amatora nie powinna być za ciężka. Gracz nieumiejący jeszcze uderzać będzie dużo piłek przestrzeliwać, zwłaszcza z półkortu, poza tym szybciej zmęczy się ręka. Dużo łatwiej zaczynać od rakiet lżejszych, w przypadku kobiet w granicach 260 g, w przypadku mężczyzn 275-280 g (wartości podaję bez naciągu).

Wielkość główki.
Mała główka daje więcej kontroli, za to trudno czysto trafić piłkę. Kobietom zalecałbym więc wielkości 102-105 cale kw. (660-680 cm kw.), mężczyznom 100-102 cale kw. (645-660 cm kw.). Nie warto przesadzać z dużą głową, ponieważ bardzo zmniejsza się kontrola, trudno o próbę bardziej agresywnej gry i w perspektywie dalszego rozwoju i spodziewanej zmiany rakiety (wspominałem o tym wcześniej) mogą pewne nawyki z pierwszych miesięcy przeszkadzać.

Materiał i systemy.
Nie warto decydować się na żadne wynalazki typu kompozyty grafitowe, specjalne odmiany metalu, aluminium czy czego tam jeszcze. Z łatwością znajdziesz rakietę grafitową.
Z oferowanych przez producentów systemów można pomyśleć o czymś pozwalającym stłumić drgania, zwłaszcza w przypadku nieco starszych amatorów, tak by chronić łokieć. Co do innych systemów to bym na tym poziomie jakoś szczególnie nie szalał.


Potem trzeba cieszyć się grą i nie zniechęcać, bo to nie są łatwe rzeczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz