Zwycięskie pary: Paula Siwoń/Michał Sekuła - Wojtek Jaworski/Sylwek Urban |
Tradycyjnie już 1. maja na kortach miejskich w Starachowicach odbył się kolejny towarzyski turniej deblowy, zorganizowany przez Starachowickie Towarzystwo Tenisowe.
Do udziału w rozgrywkach zgłosiło się 10 par, w tym jedna mieszana. Rozlosowano 3 grupy, 2 po 3 drużyny i 1 rywalizującą w gronie 4 par. Ja z kolegą Pawłem Prokopem trafiłem do koszyka z Kacprem Kaczorem i Michałem Marcem oraz późniejszymi finalistami, Wojtkiem Jaworskim i Sylwkiem Urbanem, zwanymi Braćmi Brian nie tylko ze względu na prawo-leworęczność.
Nasi rywale szykują się do gry |
Podrzut Wojtka Jaworskiego musi imponować; powyżej dynamiczny serwis Kacpra Kaczora |
Potężny zamach i atomowe uderzenie Michała Marca |
Czasem można było tylko popatrzeć za piłką ... |
Niestety nie udało nam się wygrać swoich meczów i po zaciętych bojach odpadliśmy z turnieju.
Tymczasem na innych kortach zawodnicy nie próżnowali, walcząc o każdą piłkę i prezentując przy tym różne style.
Styl dynamiczny:
Andrzej Sokołowski |
Krzysztof Medaj |
Andrzej Janas |
Andrzej Janas |
Leszek Prostak |
oraz styl zrównoważony:
Zbyszek Kaluga
Tomasz Czuba |
Był też popis tenisa równoległego:
Ostatecznie w półfinałach spotkały się następujące pary:
Wojtek Jaworski/Sylwek Urban vs. Jarosław Nowak/Tomasz Czuba
Czarek Jasiak/Tomek Banasik vs. Paula Siwoń/Michał Sekuła.
Zwłaszcza to pierwsze spotkanie przysporzyło sporo emocji ze względu na dosyć dramatyczny przebieg. Team Nowak/Czuba mimo prowadzenia musiał poddać mecz ze względu na kontuzję.
Próba rozmasowania bolącego mięśnia.
Zawodnik wyraźnie oszczędza nogę przy serwisie.
Naprzeciwko Wojtka i Sylwka stanęli Paula Siwoń i Michał Sekuła. Mecz na korcie centralnym przebiegał w niezłym tempie, Paula okazała się agresywną, różnorodną i skuteczną zawodniczką.
Nie brakowało akcji przy siatce:
Imponował też atakujący slajs Michała Sekuły:
Na końcu jednak zaczęło już dawać o sobie znać zmęczenie.
Ostatecznie finałową rozgrywkę wygrała para Siwoń/Sekuła, zwyciężając tym samym w całym turnieju.
Zwycięzcom nagrody pieniężne wręczył czuwający nad całością i jak zwykle perfekcyjnie dbający o zawodników Pan Marian Płusa.
Turniej był bardzo udany, oprócz zawodników przewinęło się tego dnia przez korty sporo sympatyków tenisa, wspaniale dopingując i nagradzając brawami udane zagrania.
Słowa podziękowania należą się Panu Marianowi Płusie za doglądanie całej imprezy i dbanie o wszelkie szczegóły, ale również organizatorom ze Starachowickiego Towarzystwa Tenisowego, Panom Leszkowi Prostakowi, Wojtkowi Jaworskiemu, Andrzejowi Janasowi i Sylwkowi Urbanowi.
Do zobaczenia na kolejnych imprezach!
Profesjonalny opis,tak trzymać, dziękuję.W.Jaworski
OdpowiedzUsuń